XI OBOZ SZKOLENIOWY GARCZYN 2008
Dodane przez wallace dnia 09 wrzesień 2008 12:06:17
 Zachowując coroczną tradycję tak i w tym roku Grupa Ratownictwa Medycznego PCK z Wejherowa zorganizowała obóz szkoleniowy. W terminie 17- 29.08 kilkunastu pełnych zapału do pracy młodych ludzi spotkało się w Garczynie w celu poszerzenia swoje wiedzy i zdobywania nowych umiejętności z zakresu udzielania pierwszej pomocy. By ich cel stał się bardziej realny z pomocą przyszła kadra instruktorska oraz inni „zapaleni PCKowcy”.
Rozszerzona zawartość newsa
 Zachowując coroczną tradycję tak i w tym roku Grupa Ratownictwa Medycznego PCK z Wejherowa zorganizowała obóz szkoleniowy. W terminie 17- 29.08 kilkunastu pełnych zapału do pracy młodych ludzi spotkało się w Garczynie w celu poszerzenia swoje wiedzy i zdobywania nowych umiejętności z zakresu udzielania pierwszej pomocy. By ich cel stał się bardziej realny z pomocą przyszła kadra instruktorska oraz inni „zapaleni PCKowcy”.
Z pozoru garstka nieśmiałych ludzi... instruktorki ze ściśle dopracowanym planem, gdzie nie ma miejsca na zbyt wiele odpoczynku i zabawy... czy to się uda?



Każdy nasz dzień rozpoczynał się porannym apelem, następnie śniadanko, później zajęcia zajęcia zajęcia no i zajęcia (oczywiście z przerwami na posiłki). Oprócz wiedzy teoretycznej, którą dzień w dzień wam wpajałyśmy, nie zabrakło praktyki. Bo „ćwiczenia czynią mistrzami”!!!

Ćwiczyliśmy zarówno w budynkach, jak i na świeżym powietrzu. Ratowaliśmy indywidualnie, w parach i w większych grupach. Staraliśmy się urozmaicać zajęcia jak tylko się dało. Oprócz ćwiczeń wspólnie kręciliśmy filmy instruktażowe. Wspólnie udało nam się omówić tematykę nie tylko z zakresu kursu podstawowego, ale rozszerzyliśmy ją o zastosowanie specjalistycznego sprzętu (ambu, aed, kołnierz ortopedyczny, deska ortopedyczna), system segregacji- TRIAGE, naukę pomiaru ciśnienia tętniczego krwi. Dodatkowo szerzej omówiliśmy poszczególne przypadki oraz wypadek komunikacyjny.

Wieczorami zapoznawaliśmy się z tematyką dotyczącą powstania i funkcjonowania Międzynarodowego Ruchu Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca.

Nie zapominajmy, że byli wśród nas kandydaci na instruktorów, którzy dodatkowo uczęszczali na zajęcia instruktorskie.

Nie zabrakło też czasu na zabawy integracyjne oraz inne atrakcje (ognisko, kajaki, żaglówki, podchody, ścianka wspinaczkowa itp.) podczas, których mogliśmy się bliżej poznać.


Z czasem Ci nieśmiali pokazali prawdziwe oblicze Instruktorki „wyskrobały” trochę wolnego czasu, udzielił im się nastrój uczestników i tak minęły dwa tygodnie. Częściej z uśmiechem na twarzy niż zdenerwowaną miną. Każdy z uczestników pomyślnie zdał egzamin końcowy. Wielkie podziękowania dla was, że wykorzystywaliście swój nadmiar energii angażując się podczas zajęć. Dziękujemy za miłą atmosferę. Miejmy nadzieję, że oprócz zdobytej wiedzy, każdy z was także dobrze się bawił. Oby iskierka chęci pomagania innym nigdy w was nie zagasła, bo „wielu małych ludzi, w wielu małych miejscowościach potrafi odmienić oblicze świata”.


Do zobaczenia, mam nadzieję, że w pełnym składzie na warsztatach...a jakże.



Z pozdrowieniami:

Kadra instruktorska