Pozaformalna Akademia Jakości Projektu (PAJP III)
Dodane przez wallace dnia 15 maj 2011 14:51:21
"Sprawy, które na początku wydają się skomplikowane, często można znacznie uprościć"
"Na każdym etapie myślenia mogą pojawić się alternatywy, o których wcześniej nie pomyślałeś/łaś"
"Nie myśli się po to, by mieć zawsze racje"
"Druga strona sporo ma zazwyczaj coś konstruktywnego do powiedzenia"
Edward De Bono

...
W dniach 10- 14.05.2011 w Konstancinie koło Warszawy odbył się III moduł Pozaformalnej Akademii Jakości Projektu (PAJP). Szkolenie zorganizowała Narodowa Agencja Programu Młodzież w działaniu. Temat szkolenia to: "Nie taki problem straszny...Jak TWÓRCZO radzić sobie z problemami podczas realizacji projektu?"



Rozszerzona zawartość newsa
Szkolenie to oparte jest na autorskiej, innowacyjnej metodologii pt. „Laboratorium kreatywności” wypracowanej w czasie kilku poprzednich szkoleń i projektów, zakładającej różnorodny charakter pracy, otwarty na wpływ uczestnika, bogaty wybór narzędzi i materiałów źródłowych, gwarantującej: odpowiedni czas na określenie celów (wyzwań), narzędzia wspomagające przełamanie standardowego myślenia, przestrzeń na poszukiwania i bogate materiały do eksplorowania, czas na wybranie najlepszych pomysłów oraz wsparcie przy planowaniu transferu do realiów danego projektu.

Już we wtorek popołudniu spotkaliśmy się w 21- osobowej grupie (18 uczestników, 2 trenerki i 1 koordynatorka). Każdy z innego krańca Polski, z inną pasją, z innym profilem działań grupy, z innym problemem... Czy da się w tak różnorodnej grupie coś wypracować? OCZYWIŚCIE :)
Rozpoczęliśmy od odkrycia potworów twórczości i określenia jak można z nimi walczyć oraz jak tworzyć środowisko sprzyjające twórczości.
Zajęliśmy się realizacją marzeń, czyli poznaliśmy strategię Walta Disneya. Tu skupiliśmy się na zespole projektowym, definiowaniu roli, podziale zadań oraz planowaniu metodą BREDIM (co pozwoliło spojrzeć pod zupełnie innym kątem na proces twórczy). Pomocne okazały się również narzędzia pozwalające stworzyć misje, wspólny cel, a także liczne metody coaching' owe sprzyjające rozwojowi jednostki.

Kiedy udało nam się zdefiniować nasze potrzeby i cele, dopiero mogliśmy zająć się rozwiązywaniem problemów/ podejmowaniem decyzji. Poznaliśmy ciekawe metody m.in.  P- MOPS, kapelusze De Bono, FishBowl, "za" i "przeciw". Nie zabrakło również dyskusji na temat konsensusu i jego pochodnych. Istotnie poruszonym tematem okazała się komunikacja a w szczególności Porozumienie bez przemocy (Rosenberg).
By troszkę odpocząć od otaczających nas problemów zostaliśmy zaproszeni do chwili relaksu; każdy mógł wybrać coś dla siebie: mini wakacje, przygotowywanie sałatki, spacer, usypywanie mandali, siłownia, masaż i inne. Bo "Czasem najważniejszą rzeczą w ciągu całego dnia jest odpoczynek między dwoma głębokimi oddechami" (Etty Hilesum)
Poza tym mieliśmy czas na poznanie siebie i swoich organizacji, zapoznanie się z Programem Młodzież w działaniu, zwiedzanie tężni, wspólne nocne rozrywki. Ze swojej strony zaproponowałam grupę mini- warsztat na temat pierwszej pomocy, który spotkał się z ogromnym zainteresowaniem.
Stworzyliśmy świetną grupę, w której można czuć się bezpiecznie :)

Ciekawym elementem PAJPu są tzw. trójki PAJPerskie, czyli trzyosobowe zespoły mające wspierać się podczas szkolenia a także po...aż do ewaluacji (spotkanie w grudniu 2011).
Na koniec- przygotowywaliśmy mini projekty, które chcemy wdrożyć w naszej organizacji. Po chwili zamyślenia udało mi się wypracować "coś twórczego" (niebawem się tym z Wami podzielę:)). Liczę, że uda nam się wspólnie go zrealizować.

Zainspirowana poznanymi ludźmi, z nowymi potrzebami, głową pełną myśli, z plecakiem pełnym narzędzi, mogąca liczyć na wsparcie trójki PAJPerskiej, koordynatorki wróciłam... ale to dopiero początek...

Monika Sikora